Nowe technologie dodatkowo zwiększają komfort korzystania z pompy ciepła
Pompa ciepła jest najbardziej komfortowym urządzeniem służącym do ogrzewania pomieszczeń oraz wody użytkowej. Choć sama nie jest źródłem odnawialnej energii, to przez sposób działania – wykorzystywanie ciepła z głębi ziemi lub ciepła z atmosfery – jest bardziej efektywna energetycznie niż klasyczne OZE. A dzięki rozwojowi nowych technologii wygoda korzystania z urządzenia wzrasta do niespotykanych dotąd rozmiarów: pompę ciepła można obsługiwać przy pomocy smartfona, a nawet wydając komendy głosem.
Pompa ciepła potrzebuje niewielkich ilości energii elektrycznej do swojego funkcjonowania – nawet pięciokrotnie mniej niż sama tej energii finalnie dostarcza. Świadczy o tym wysoki tzw. współczynnik SCOP – 5, który zaświadcza, że z 1 kWh energii elektrycznej możemy uzyskać aż 5kWh ciepła. Jeśli na dodatek tę energię elektryczną dostarczymy z paneli słonecznych, zasadne będzie twierdzenie, iż pompa ciepła działa bezkosztowo.
Czyste, ciche, ekologiczne
Znane są też inne atrybuty pomp ciepła sprawiające, że jest to urządzenie działające komfortowo. W porównaniu z konwencjonalnymi piecami czy kotłami przy pompie ciepła odpadają takie funkcje jak rozpalanie w piecu, regularne dokładanie opału czy czyszczenie popielnika. Pompa ciepła nie potrzebuje kominów i zajmuje miejsca tyle co lodówka. Przy budowie domu odpadają więc wydatki na cała instalację kominową a nawet pomieszczenie standardowo służące za kotłownię – pompę można umieścić w dowolnym pomieszczeniu, łącznie z pralnią czy korytarzem.
Dowiedz się:
Wszystkie kraje Unii Europejskiej realizują program Green Deal (Zielony Ład), który m.in. zachęca do korzystania z pomp ciepła. Ten dobry klimat dla pomp ciepła stara się jak najlepiej wykorzystać białostocka NIBE-BIAWAR. Przeczytaj, w jaki sposób i jak na tym korzystają klienci Firmy.
Co ważne, jest to urządzenie ciche (w czasie pracy generuje ok. 39 decybeli). Ogromne znaczenie ma też fakt, iż korzystanie z pomp ciepła jest bardzo skutecznym sposobem na likwidację niskiej emisji. Jedyna emisja wynikająca z pracy tych urządzeń to zanieczyszczenia, które powstają w procesie produkcji energii elektrycznej zasilającej silnik elektryczny napędzający sprężarkę. A pamiętajmy, że elektrownie opalane węglem kamiennym czy brunatnym wyposażone są w profesjonalne filtry, które w dużej mierze zatrzymują szkodliwe pyły. Według danych podanych w roczniku statystycznym, emisja pyłów w trakcie produkcji energii elektrycznej jest ponad 10-krotnie mniejsza niż emisja pyłów z przydomowych kotłów na paliwa stałe.
Serce domu bez rachunków
Nowe technologie sprawiły, że od dawna pracowano nad ideą tzw. domu zeroenergetycznego, popularnie zwanego też domem bez rachunków. Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o rozwiązanie, w którym nie trzeba by energii potrzebnej do funkcjonowania budynku oraz zaspokajania potrzeb domowników dostarczać zewnętrznymi sieciami, a w konsekwencji wydatki na energię równałyby się zeru. Dzięki nowym technologiom doszedł do tego jeszcze aspekt smart – czyli domu inteligentnego, w którym obsługa wszystkich funkcji jest prosta i komfortowa.
Smart home w Polsce, jak wszystko co smart, kojarzy się przede wszystkim ze smartfonem, a konkretnie z aplikacjami pozwalającymi na zarządzanie, a co najmniej – na sterowanie rozmaitymi instalacjami, od oświetlenia i ogrzewania poczynając, a na instalacjach alarmowych kończąc. Tymczasem jest to zaledwie „wisienka na torcie” inteligentnych technologicznie budynków. Mają one nie tylko ułatwiać funkcjonowanie w nich ich użytkowników, ale przede wszystkim ograniczać koszty użytkowania – i to w sposób jak najmniej szkodliwy dla środowiska. A skoro tak, to fundamentem inteligentnego domu powinien być inteligentny system energetyczny – wszak z tym wiążą się największe koszty i największe wyzwania dla klimatu.
Dowiedz się:
Coraz bardziej przekonujemy się, że to co ekologiczne, jest też ekonomiczne. Jeśli nie od razu, to w dłuższej perspektywie. Nie inaczej jest z wymianą samochodu napędzanego benzyną, olejem napędowym czy nawet gazem na elektryka. Przekonaj się, że teraz jest dobry czas, by to zrobić.
I tak właśnie jest w odniesieniu do obecnych na polskim rynku od połowy 2020 r. pomp ciepła NIBE S, czyli najbardziej zaawansowanej technologicznie linii pomp ciepła w wersji smart.
NIBE S, czyli pompa ciepła plus nowe technologie
Nowe oprogramowanie zastosowane w urządzeniach serii NIBE S to ponad 10 milionów wierszy kodu, dzięki którym pompy ciepła NIBE oferują jeszcze bardziej wydajne i zaawansowane technologicznie funkcje.
– Seria pomp ciepła NIBE S to zdecydowanie najbardziej zaawansowana technologicznie gama produktów dostępnych na polskim rynku, która pozwala na pełną integrację pompy ciepła z domem i jego mieszkańcami. Urządzenia serii S wyposażone zostały w prosty w obsłudze sterownik z kolorowym, dotykowym wyświetlaczem, który umożliwia sterowanie pompą ciepła bezpośrednio na ekranie lub zdalnie za pomocą aplikacji myUplink lub witryny www.myuplink.com – wyjaśnia Magda Turecka, Manager ds. marki NIBE.
Aby w pełni wykorzystać potencjał inteligentnej pompy ciepła NIBE, wystarczy stałe lub bezprzewodowe łącze internetowe oraz aplikacja myUplink! Po podłączeniu do Internetu, pompa ciepła poinformuje użytkownika o zakłóceniach w pracy pompy ciepła przez telefon, automatycznie dostosuje pracę do bieżących warunków pogodowych, a także względem bieżącej ceny energii elektrycznej w systemach smart-grid, stabilizując sieć energetyczną.
Wszystkie pompy ciepła NIBE z serii S są zarządzane poprzez połączenie Wi-Fi z poziomu aplikacji myUplink poprzez smartfona lub z klawiatury komputera, ale także za pomocą głosu.
Unikalny komfort dla użytkowników
Same pompy ciepła serii S wyposażone są w intuicyjny wyświetlacz z kolorowym panelem dotykowym, który przyjazny jest nawet dla użytkownika niezbyt obytego z technologią. Co ważne, bezprzewodowe połączenie pompy i jej akcesoriów umożliwia także zdalne uruchamianie diagnostyki, co ma ogromne znaczenie w toku eksploatacji pompy. Dzięki pełnej komunikacji urządzeń w chmurze obliczeniowej oraz synchronizacji pracy pompy ciepła z aktualnymi warunkami pogodowymi, urządzenia serii NIBE S stają się integralną częścią inteligentnego domu.
Przeczytaj:
Wszyscy musimy włączyć się w walkę o zahamowanie ocieplania się klimatu i jak najszybsze przywrócenie neutralności klimatycznej naszej Planety. Wymaga to zaledwie korekty w stylu naszego życia, ale za to przyniesie oszczędności w finansach i poprawę zdrowia.
https://zielona-eskadra.pl/ocieplenie-klimatu-zaczyna-sie-w-domu-jak-na-co-dzien-dbac-o-srodowisko/
Nowa aplikacja MyUplink jest przyjazna zarówno dla użytkownika pompy serii S, jak instalatora i serwisanta, dzięki dwóm dedykowanym wersjom aplikacji. Łatwy dostęp do zaawansowanych ustawień eksperckich z poziomu menu, ułatwia proces instalacji pompy NIBE serii S, jej uruchomienie (za pomocą kreatora uruchomienia pompy ciepła), jak i późniejszą eksploatację. Po nawiązaniu przez Wi-Fi połączenia między pompą ciepła a aplikacją MyUplink użytkownik może na smartfonie lub ekranie komputera odczytywać informacje o pompie w czasie rzeczywistym i dostosowywać jej ustawienia. Aplikacja umożliwia także bezprzewodową aktualizację oprogramowania.
Oprócz inteligentnego systemu sterowania, pompy serii NIBE S wykorzystują najbardziej zaawansowane technologicznie rozwiązania do energetycznej obsługi domu.
– NIBE S1255 to najbardziej zaawansowana technologicznie gruntowa pompa ciepła NIBE z modulowaną mocą grzewczą do 6, 12 lub 16 kW. Model o mocy 6 kW jest dostępny w wersji z wbudowanym modułem chłodzenia pasywnego NIBE S1255 PC. Typoszereg NIBE S1255 wyposażony został w inwerterowo sterowaną sprężarkę i elektroniczne pompy obiegowe z płynną regulacją prędkości. Umożliwia to automatyczne płynne ustawianie parametrów pracy systemu pompy ciepła do aktualnego zapotrzebowania na ciepło bez skoków poboru energii, czego efektem są niższe rachunki za ogrzewanie i ciepłą wodę – wylicza Magda Turecka i dodaje:
– Inne atuty, to łatwiejszy rozruch urządzenia, brak konieczności stosowania zbiornika buforowego, cicha praca (pompa ciepła z serii S pracuje ciszej niż lodówka) oraz możliwość rozbudowy domu w późniejszym czasie. Co ważne urządzenie ma najwyższą klasę energetyczną A+++ oraz bardzo wysoki średnioroczny współczynnik sprawności (SCOP) równy 5,5.
Technologie i energia słońca
O najwyższym poziomie „smartowności” pomp ciepła serii S świadczy także funkcja optymalizacji współpracy z instalacją fotowoltaiczną, w jaką zwykle wyposażony jest inteligentny dom czy ze stacją meteorologiczną. Potrafi ona też dostosowywać się do optymalnego poboru energii elektrycznej w systemach smart-grid różnicujących ceny energii elektrycznej np. w różnych porach dnia. Wskazując zaś na innowacyjność pomp ciepła serii S warto też wspomnieć o bezprzewodowym odczycie wilgotności czy stężenia dwutlenku węgla w pomieszczeniu.
Dowiedz się:
Do elektryfikacji systemów ogrzewania w domach, które dopiero powstają skłaniają inwestorów przepisy. A jak z tym jest w domach już użytkowanych?
Co więcej, dzięki dwóm wbudowanym antenom oraz łączności bezprzewodowej, pompa ciepła automatycznie sygnalizuje dostępność najnowszej wersji oprogramowania, dzięki czemu urządzenie ma zawsze dostęp do najnowszych funkcji smart.
Inteligentne pompy ciepła, podobnie jak wszystkie produkty smart home wspomagające inteligentne ogrzewanie godne są polecenia szczególnie osobom, które poza komfortem i postawą proekologiczną chcą stawiać na oszczędności. Taki zakup należy traktować jako inwestycję, której zwrot zaczyna się już od pierwszych dni użytkowania. Przy pomocy technologii – automatyczne ustawienia, zdalna obsługa np. aplikacją w smartfonie czy wręcz głosem jak jest w przypadku pomp ciepła NIBE serii S – użytkownik może ogrzewać dom lub mieszkanie tylko wtedy, gdy jest to potrzebne, podobnie chłodzić je w upały czy korygować wentylację. Oszczędności na energii, nie mówiąc już o korzyściach dla klimatu i środowiska pozwalają zaś szybko wydatki na taki komfort zamortyzować.
Wydatek wsparty dotacją
Na zakup i montaż pompy trzeba zarezerwować najczęściej od 20 do 50 tysięcy złotych i to właśnie wyższe koszty początkowe związane z instalacją pompy ciepła stanowią główną barierę. W zależności od wybranej technologii pomp ciepła, koszty inwestycyjne są wyższe od kilku do kilkunastu tysięcy złotych w porównaniu do konwencjonalnych systemów grzewczych. Koszty na szczęście można zbić dzięki dotacjom.
Osoby dokonujące termomodernizacji już teraz mogą skorzystać z programu „Czyste Powietrze. Na pompę gruntową można uzyskać od 20 250 zł do 27 000zł w zależności od dochodów, a na pompę powietrzną o podwyższonej klasie efektywności (taką klasę mają wszystkie powietrzne pompy ciepła NIBE) od 13 500 do 18 000zł.
Już wiadomo o dotacjach także dla grupy osób nie uwzględnianych obecnie w dotacjach. Nowy program „Moje Ciepło” przewiduje udzielanie dopłat do zakupu i montażu pomp ciepła w nowych budynkach o podwyższonym standardzie energetycznym. Formą wsparcia udzielanego przez NFOŚiGW będzie dotacja do 30 proc. kosztów kwalifikowanych projektu, w zależności od rodzaju zastosowanej pompy ciepła. Maksymalne dofinansowanie do jednej instalacji wyniesie 21 tys. zł w przypadku pomp gruntowych oraz 7 tys. zł w przypadku pomp powietrznych, a budżet całego programu to 600 mln zł pochodzących z Funduszu Modernizacyjnego.
Ogłoszenie i rozpoczęcie pierwszego naboru w programie „Moje Ciepło” powinno nastąpić w I lub II kwartale 2022 r.
Podsumujmy więc. Pompa ciepła w wersji smart daje komfort nieporównywalny z funkcjami innych tego typu urządzeń. Ale komfort użytkownikowi zapewniają wszystkie pompy ciepła.
– Montaż pompy ciepła jest opłacalny ze względów ekonomicznych i ekologicznych. To urządzenie zapewnia ogrzewanie i chłodzenie domu, przygotowanie ciepłej wody użytkowej, a także wydajną wentylację z odzyskiem ciepła (we współpracy z rekuperatorem). W zestawieniu z instalacją fotowoltaiczną może działać niezależnie od innych źródeł zasilania. Pompy ciepła korzystają z odnawialnych źródeł energii (takich jak powietrze i grunt oraz rzadziej wody gruntowe i powierzchniowe) i nie emitują żadnych zanieczyszczeń powietrza. W dodatku decydując się na pompę ciepła nie trzeba inwestować w kotłownię czy budować kominów. W przypadku gruntowej pompy ciepła – wystarczy metr kwadratowy powierzchni pomieszczenia, żeby zamontować to urządzenie – wyjaśnia Magda Turecka.
Zbigniew Biskupski