nibe programator

Wspólnie i na co dzień walczymy o poprawę klimatu, dbając o jakość powietrza, wody i produkcję zielonej energii

Prawda, że bez codziennych starań każdego z mieszkańców planety nie uda się zatrzymać, a tym bardziej odwrócić, niekorzystnych zmian w klimacie dociera do coraz większego grona obywateli świata, także Polaków, o czym świadczą kolejne badania i – co najważniejsze, konkretne poczynania. Poza segregowaniem śmieci, do którego jednych przekonała edukacja, innych coraz wyższe opłaty za wywóz, w zwłaszcza dodatkowe sankcje finansowe za brak kierowania ich do właściwych pojemników, kluczowe znaczenie ma troska o jakość powietrza i wody. Tym zaś co tę troskę spina jedną klamrą jest przejście na energię z odnawialnych źródeł.

Najpierw daliśmy się przekonać do walki o czyste powietrze. By tak się stało, wcześniej musieliśmy niemal na własnej skórze przekonać się czym jest smog – znany wcześniej z telewizji i dla większości Polaków egzotyczny. Nasze płuca w wielkich polskich metropoliach, ale i w małych wioskach musiały fizycznie odczuć skutki niskiej emisji, by w końcu dotarło do nas, że to my sami, a nie mityczne kominy fabryk, trujemy się najbardziej poprzez miliony pieców kopciuchów.

Nie inaczej jest z wodą. O ile za powietrze – przynajmniej bezpośrednio – nie trzeba jeszcze płacić, to podobnie jak przy gospodarowaniu odpadami, drastycznie rosnące opłaty za wodę i ścieki zaczęły skłaniać nas do oszczędzania tego naturalnego dobra. Z kolei podobnie jak przy smogu, widoczne już gołym okiem skutki klimatycznej suszy zaczęły przemawiać do naszej wyobraźni.

Co ważne, teraz łatwiej dajemy się przekonać, że fundamentem, od którego wszystko się zaczyna, w tym troska o jakość powietrza oraz jakość i dostateczną ilość wody jest nieinwazyjne dla środowiska wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej. Domy, do których trafi zielona energia, a jeszcze lepiej będzie w nich wytwarzana, ułatwią nam nie tylko likwidację smogu, ale i pozwolą na stosowanie optymalnych technologii przy zarządzaniu wodą i ściekami.

Starania ze wsparciem

O randze tych problemów najlepiej świadczy fakt, że zarówno w staraniach o zieloną energię, jak i w walce ze smogiem oraz o jakość i ilość ody nie jesteśmy osamotnieni. Powinniśmy o te naturalne dobra starać się na co dzień – i to czynimy, segregując śmieci, oszczędzając prąd i wodę, ale także inwestując w poprawę infrastruktury. Pośrednio czynimy to ponosząc opłaty, z których część idzie na budowę systemu segregacji odpadów, modernizację energetyki czy budowę wodociągów i sieci kanalizacyjnych. Potrzebne są jednak także nasze inwestycje bezpośrednie. Nikt za nas nie wymieni pieca opalanego węglem, nie przystosuje pomieszczeń do gromadzenia śmieci w kilku pojemnikach zamiast tradycyjnie funkcjonującego jednego kosza, sami też musimy zainwestować w wymianę rur w domu czy mieszkaniu czy przyłącze do sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej.

Przeczytaj:

Komfort, ogromne oszczędności na domowych wydatkach; jakie jeszcze inne zalety ma dom bez rachunków.

https://zielona-eskadra.pl/prawdziwie-smart-jest-dom-bez-rachunkow-ale-nim-go-zbudujesz-mozesz-oszczedzac/

Na szczęście w każdym z takich przedsięwzięć możemy liczyć na wsparcie z publicznych pieniędzy. Poza inicjatywami lokalnymi, których głównymi autorami są samorządy a czasami też dbające o dobre relacje z lokalnymi społecznościami duże firmy, źródłem finansowania takich działań jest budżet państwa.

Dwa kluczowe programy, które temu służą i są adresowane wprost do obywateli to: Mój Prąd i Czyste Powietrze. Oba zawierają narzędzia, które pozwalają dofinansować nasze indywidualne starania o poprawę jakości powietrza. Dodatkowym wsparciem dla takich działań jest podatkowa ulga termomodernizacyjna.

Z kolei ramach rządowego program Stop Suszy!, nakierowanego na oszczędzanie wody, dofinansowanie kierowane jest głównie do samorządów czy jednostek rządowych, a tylko w niewielkiej części wprost do rolników – jako inwestorów.

Zatrzymać suszę

W ubiegłym roku mieszkańcy wielu regionów Polski przekonali się jak dramatycznie utrudnia życie brak wody. W kilku miejscowościach województwa łódzkiego przez dłuższy czas woda dostępna była tylko z beczkowozów. Ale w sposób mniej spektakularny, na co dzień skutki suszy klimatycznej odczuwamy także w naszych portfelach poprzez coraz wyższe ceny owoców i warzyw; choć i tu w roku ubiegłym mieliśmy do czynienia z paradoksalną drożyzną pietruszki, uchodzącej dotąd za symbol taniości, czy niebotycznych cen czereśni, do których w tym roku dołączyły także truskawki.

To braki wody w rolnictwie przyczyniają się do tego w znacznym stopniu i jest to dopiero początek tego procesu. Państwo uruchomiło więc program, który ma uporządkować gospodarkę wodną w skali makro, ale i mikro. W przypadku tej drugiej, w ramach programów wspierających małą retencję przewidziane są instrumenty finansowe wspierające indywidualne przedsięwzięcia mieszkańców.

Jeden z nich to Modernizacja gospodarstw rolnych – obszar nawadniania w gospodarstwie. Jest to program dopłat do nawodnień dla gospodarstw rolnych realizowany przez ARMiR. W jego ramach każde gospodarstwo może uzyskać nawet 100 tys. zł wsparcia na budowę studni i zbiorników oraz zakup maszyn i urządzeń do poboru, magazynowania wody, a nawet instalacji nawadniających (produkcja rolna). Wnioski o dofinansowanie można wciąż składać, w tym także online do wspomnianej Agencji, a w związku z COVID-19 termin aplikowania o pieniądze został wydłużony do 20 lipca.

Przeczytaj:

Susza klimatyczna to coś więcej niż problemy rolników i droższa żywność

https://zielona-eskadra.pl/susza-a-wokol-tyle-marnotrawstwa-wody-wsrod-winowajcow-energetyka-weglowa/

W ramach pozostałych programów: Retencja korytowa, Działania na rzecz magazynowania wody czy Miasto z Klimatem – nie są przewidziane bezpośrednie dopłaty dla osób prywatnych. Programy te realizują samorządy wiejskie i miejskie i to one ubiegają się o dofinansowanie w ramach ogłaszanych przez instytucje rządowe konkursów, np. w czerwcu Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rozdysponuje 60 mln zł na inwestycje miejskie, których celem jest zwiększenie ilości retencjonowanej wody. Dla zobrazowania skali tych działań: aktualnie w Polsce realizowane są 44 projekty, które mają przeciwdziałać zmianom klimatu odnośnie zagrożenia suszą na łączną kwotę miliarda złotych.

Co ważne, w wielu miastach i gminach realizowane są programy samorządowe, które przewidują dofinansowanie także dla osób prywatnych, np. na przyłącze do wodociągu czy kanalizacji albo budowę zbiorników na deszczówkę.

Bój o Czyste Powietrze

Smog zabija po cichu, może dlatego dopóki do naszych zmysłów nie dotarła charakterystyczna woń powietrza zatrutego szkodliwymi pyłkami nie reagowaliśmy na zanieczyszczenia powietrza tak jak należy. I dopiero niedawno prowadzone od lat programy dofinansowania do przedsięwzięć termomodernizacyjnych – od ocieplania styropianem bloków z wielkiej płyty i wymiany okien, po nowoczesne kotłownie – z różnymi formami dopłat do nich, nabrały wielkiej mocy dzięki rządowemu programowi Czyste Powietrze. COVID-19 zahamował planowaną na początek tego roku istotną zmianę programu, ale od połowy maja wszedł on w nową edycję, którą cechuje uproszczenie procedur, ale przede wszystkim zwiększenie kwot dotacji na przedsięwzięcia służące walce z niską emisją z dodatkowym wsparcie na niskoemisyjne, odnawialne źródła ciepła (pompy ciepła, fotowoltaika).

Dowiedz się:

Dlaczego pompy ciepła zostawiają w pokonanym polu wszystkie inne odnawialne źródła energii

https://zielona-eskadra.pl/pompy-ciepla-zostawiaja-w-pokonanym-polu-wszystkie-inne-odnawialne-zrodla-energii/

Obecnie w ramach programu Czyste Powietrze dotacja może wynosić do 30 000 zł dla podstawowego poziomu dofinansowania i 37 000 zł dla podwyższonego poziomu dofinansowania

Strategicznym celem programu jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych poprzez wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych jednorodzinnych.

Narzędziem w osiągnięciu celu jest dofinansowanie przedsięwzięć realizowanych przez gospodarstwa domowe na zasadzie podstawowego poziomu dofinansowania lub podwyższonego poziomu dofinansowania.

Podstawowy poziom dofinansowania – dostępny już teraz dla wszystkich gospodarstw domowych (właścicieli nieruchomości) – może przyjąć jedną z dwóch form: dotacji albo dotacji z przeznaczeniem na częściową spłatę kapitału kredytu bankowego.

Drugi poziom programu – podwyższony poziom dofinansowania – jest jeszcze na etapie legislacji, wnioski na jego zasadach będzie można składać zapewne dopiero po wakacjach. Jego beneficjentami będą mniej zamożne gospodarstwa domowe, dla których dofinansowanie będzie wyższe od podstawowego. Ponadto będzie udzielane w ramach jednej z trzech form. Są nimi: dotacja; pożyczka dla gmin, jako uzupełniające finansowanie dla Beneficjentów; dotacja z przeznaczeniem na częściową spłatę kapitału kredytu bankowego.

Na poziomie podstawowym można uzyskać jeden z dwóch rodzajów wspomnianej wyżej dotacji na przedsięwzięcie sklasyfikowane w ramach jednej z trzech opcji – od zaklasyfikowania do konkretnej z nich zależy też maksymalna wysokość dotacji.

Opcja pierwsza przewiduje przedsięwzięcia obejmujące demontaż nieefektywnego źródła ciepła na paliwo stałe oraz zakup i montaż pompy ciepła typu powietrze-woda albo gruntowej pompy ciepła do celów ogrzewania lub ogrzewania i cwu. Kwota maksymalnej dotacji: wynosi 25 000 zł – gdy przedsięwzięcie nie obejmuje mikroinstalacji fotowoltaicznej lub 30 000 zł – dla przedsięwzięcia z mikroinstalacją fotowoltaiczną.

Dowiedz się:

Jak powszechna kwarantanna Polaków spowodowana przez COVID-19 pozytywnie wpływa na klimat i na... dietę

https://zielona-eskadra.pl/powszechna-kwarantanna-polakow-choc-uciazliwa-pozytywna-dla-klimatu-i-naszej-diety/