para na kanapie

A na liście rynkowych przebojów – pompa ciepła!

„Nie ma jak pompa…” śpiewa w popularnym przed laty przeboju Maryla Rodowicz, a słowa te znów są aktualne. Co prawda w piosence chodziło o pompę strażacką i pochwałę dzielności strażackiej braci, ale pompa znów dziś jest na topie – choć chodzi o pompę ciepła, a właściwie wiele pomp, bo o palmę pierwszeństwa walczą różne typy tego urządzenia: pompy powietrzne, gruntowe, wodne.

Pompa jest na topie, bo Polacy masowo zastępują nimi tradycyjne piece, sięgając po pompy ciepła dla ogrzewania domów i podgrzewania wody. Coraz śmielej też wielu rodaków idzie na całość i w myśl idei domu bez rachunków decyduje się na rozwiązanie kompleksowe jakim jest zestaw pompy lub pomp ciepła wraz z panelami fotowoltaicznymi, który zapewnia domownikom całkowity komfort pod względem dostępności energii – cieplnej i elektrycznej oraz komfortu atmosferycznego – czyste powietrze ciepłe w dni chłodne, rześkie gdy na zewnątrz upał.

Na razie w przewadze są jednak osoby, które pompy ciepła wykorzystują do ogrzewania i ciepłej wody. Dlaczego tak się dzieje? Do odpowiedzi na to pytanie przybliża badanie przeprowadzone przez popularny serwis handlowy – Oferteo.pl.; pompy ciepła są niemal dwa razy częściej instalowane w starszych domach niż w tych nowo wybudowanych. Pomijając już efekt statystyczny – nowych domów powstaje, co oczywiste, mniej niż nadających się do modernizacji – wynika to przede wszystkim z polityki dotacyjnej państwa, która preferuje termomodernizację, stawiając przede wszystkim na walkę ze smogiem i wymianę kopciuchów na ekologiczne piece. Wśród właścicieli nieruchomości – zarówno modernizowanych jak i nowobudowanych – coraz bardziej się upowszechnia idea domu bez rachunków – rozwiązania optymalnego także z ekonomicznego punktu widzenia, które pozwala zapewnić sobie energię ze słońca (dzięki panelom fotowoltaicznym), która najefektywniej jest wykorzystywana we współdziałaniu z pompami ciepła. Te urządzenia bowiem – aczkolwiek co do istoty wykorzystują naturalną energię „uwięzioną” pod ziemią lub zawartą w powietrzu albo wodzie – potrzebują energii elektrycznej choćby do startu i w sytuacjach awaryjnych, które są bardzo rzadkie – podobnie jak dni gdy temperatura spada poniżej 20 stopni i wiele pomp ciepła wymaga wtedy wsparcia – ale jednak występują, więc taki „system wsparcia” jest niezbędny.

Jak podkreślają komentatorzy badania, do inwestycji w odnawialne źródła energii Polaków skłaniają nie tylko państwowe dopłaty i troska o środowisko, ale również perspektywa sporych oszczędności i uniezależnienia się od zmiennych cen paliw. Niestety, jak zdarza się to często, zapominają, że dopłaty pochodzą nie tylko z dotacji bazujących na publicznych pieniądzach, ale i z akcji wsparcia ze strony producentów, takich jak na przykład już druga w tym roku edycja Szwedzkiej Dotacji. Ta tura akcji zaplanowana została do 27 listopada (o ile wcześniej nie zarezerwowane zostaną wszystkie pompy objęte dopłatą). Dotacją objętych jest łącznie 300 sztuk powietrznych pomp ciepła oraz 100 sztuk gruntowych pomp ciepła NIBE serii S. Dopłata do pompy ciepła może wynieść nawet 3 tys. zł, a dodatkowo w trakcie trwania promocji, producent obniża cenę pięcioletniej Gwarancji Dodatkowej o 50 proc. Co ważne, Szwedzką Dotację można łączyć z ulgą podatkową i wsparciem w ramach programu „Czyste Powietrze” i „Mój Prąd”.

Co jeszcze wynika z przywołanego badania? Po pierwsze pompy ciepła to rozwiązanie najczęściej stosowane w domach sześcioletnich lub starszych. To one stanowiły aż 58 proc. wszystkich instalacji w 2020 roku.

Po drugie z badania dość jednoznacznie wynika, że w kwestii ekologicznego ogrzewania Polacy poszukują kompleksowej usługi. Aż w 91 proc. przypadków zlecenie otrzymywały firmy, które oferowały jednocześnie sprzedaż i montaż sprzętu. 7 proc. ankietowanych poszukiwało tylko urządzeń, a wyłącznie montażem lub samą wyceną zainteresowanych było po 1 proc. inwestorów.

Wyniki badania potwierdzają więc słuszność strategii przyjmowanej przez topowych producentów pomp ciepła, a w tym gronie NIBE-BIAWAR, która to firma posiada sieć autoryzowanych instalatorów zajmujących się profesjonalnym doradztwem i montażem pomp NIBE na terenie całej Polski. Co ważne, instalatorzy są systematycznie szkoleni, mają pełną i aktualną wiedzę o pompach, potrafią więc precyzyjnie doradzić najlepsze dla danej nieruchomości i jej właścicieli rozwiązanie. Mają też wiedzę na temat nowości, np. o będącej hitem tego roku zaawansowanej technologicznie serii pomp ciepła NIBE S.

Zbigniew Biskupski